Z każdym dniem rośnie liczba ofiar utonięć na terenie całego kraju. Pomimo zatrważających statystyk, ciągle powtarzanych ostrzeżeń i komunikatów, mieszkańcy powiatu stalowowolskiego wciąż bardzo chętnie na miejsce letniego wypoczynku wybierają niestrzeżone zbiorniki wodne, na których obowiązuje zakaz kąpieli.
Nie inaczej sytuacja wygląda na terenie gminy Zaleszany, na obszarze której znajduje się 6 zbiorników, oznaczonych tabliczkami z informującymi o zakazie kąpieli. Złamanie takiego zakazu jest traktowane jako wykroczenie i może zakończyć się karą grzywny do 250 złotych lub naganą. Spragnieni wodnych rozrywek nie tylko często łamią te zakazy, ale również nagminnie dewastują tabliczki informujące o zakazie.
-Na terenie gminy Zaleszany nie ma kąpielisk strzeżonych. Są jednak takie miejsca, gdzie pomimo zakazu, mieszkańcy i turyści kąpią się, ryzykując swoim zdrowiem i życiem. To dzikie kąpieliska, przy których postawiono tablice z zakazem kąpieli, zatem do wody wchodzisz na własną odpowiedzialność – ostrzega wójt gminy Zaleszany Paweł Gardy.
Włodarz zaleszańskiej gminy apeluje jednocześnie o rozwagę i zachowanie zdrowego rozsądku podczas wypoczynku nad wodą. Apel skierowany jest również do rodziców, aby ci baczniej nadzorowali swoje pociechy, które często samowolnie udają się nad wodę. Wójt przypomina, że powinniśmy niezwłocznie powiadomić odpowiednie służby o osobach kąpiących się w miejscach niedozwolonych.
A tych na terenie gminy Zaleszany nie brakuje. Niestrzeżone zbiorniki znajdują się w: Dzierdziówce – Starorzecze Sanu „Szeroka Woda”, Kępiu Zaleszańskim – rzeka Łęg, pod mostem kolejowym, Kotowej Woli – obok remizy OSP, Skowierzynie – wyrobiska piachu, Zaleszanach – wyrobiska po cegielniane, Dół na Karczmiskach, Starorzecze Sanu w Berdechowie oraz w Zbydniowie – Starorzecze Sanu „Wysoki Wał”.