Remisem zakończyły się czwartoligowe derby naszego regionu. Unia Nowa Sarzyna zremisowałą na swoim stadionie z Sokołem Nisko 1:1.
Największe emocje kilkusetosobowej widowni piłkarze obydwu jedenastek zapewnili dopiero w końcówce spotkania. W 89. minucie gospodarze objęli prowadzenie – bardzo ładnym uderzeniem popisał się Filip. W doliczonym czasie gry Sokół wywalczył rzut rożny. Unici domagali się zakończenia meczu, ponieważ ich zdaniem owe doliczone minuty upłynęły, ale arbiter był nieugięty. Gry nie kończył. Po dośrodkowaniu z rogu, w zamieszaniu podbramkowym, najwięcej sprytu i przytomności umysłu wykazał Jacek Stępień i sędzia wskazał na środek boiska. Ale Unia wznowić gry już nie zdążyła, bowiem pan Grzegorz Łącz zakończył mecz.
Unia Nowa Sarzyna – Sokół Nisko 1:1 (0:0)
0-1 Filip (89), 1-1 Stępień (90)
Unia: Żuraw – Bigas, Klocek, Wiatr, Bielak – Rogowski (62 Madej), Sobota (70 Wołoch), Florek, Sarzyński (83 M.Błajda) – K.Błajda, Filip.
Sokół: Wietecha – Pliszka, Wojtak, Stępień, Tabaka – Sudoł, Niedziałek, Lebioda, Tyczyński (77 Kowal), Woźniak – Tur.
Sędziował Grzegorz Łącz (Tarnobrzeg). Żółte kartki: Wiatr – Wojtak. Widzów 400.