Miłą niespodziankę sprawili koszykarze drugoligowej Stali Stalowa Wola. Team trenera Bogdana Pamuły rozgromił na wyjeździe ŁKS AZS UŁ SG Łódź, wygrywając różnicą 31 punktów.
Łodzianie w trzech pierwszych kolejkach odnieśli komplet zwycięstw. W meczu ze Stalą nie mieli jednak nic do powiedzenia. Sromotnie przegrali dwie pierwsze kwarty – po dwudziestu minutach Stal wygrywała 51:24. Pierwszoplanową postacią w naszym zespole był Dawid Zaguła, który zdobył 47 punktów. W pierwszej kwarcie 10, w drugiej 17, w trzeciej 13, a w czwartej 7. Z siedmiu rzutów „za trzy” trafił cztery, z dziewiętnastu „za dwa” dwanaście i wykorzystał wszystkie jedenaście rzutów wolnych.
ŁKS AZS UŁ SG Łódź – Stal Stalowa Wola 64:95 (9:23, 15:28, 23:22, 17:22)
ŁKS: Wal 12, Gwardecki 10 (1×3), Świst 10, Kochaniak 7, Dominiak 2 oraz Kuczmera 9, Fabiszewski 7 (1×3), Sil 6, Kujawa 1, Rajach, Lewandowski, Stadnicki.
Stal: Zaguła 47 (4×3), Kaczmarski 14 (2×3), Partyka 13 (1×3, 8 zb.), Łabuda 6 (2×3), Bandyga 1 (8 zb.), oraz Buczek 7 (1×3), Konieczny 5 (1×3), Tabor 2, Flisiak.
Sędziowali: Maciej Krupiński, Mateusz Kryśko